
"Klucz do zwycięstwa" - poradnik jak grać lepiej - część 3
Klucz do zwycięstwa – przed bitwą
Tuż po wylosowaniu drużyn pojawiają się jedne z najważniejszych informacji mogących wpłynąć na przebieg bitwy: ekran ładowania. To na nim można znaleźć pierwsze informacje o tym z kim i przeciwko komu będziemy grać, a także na jakiej mapie oraz gdzie się na niej pojawimy. W tej części dowiecie się jak odczytywać te informacje i w jaki sposób mogą pomóc nam wygrać bitwę.
1. Podstawy.
Ekran ładowania bitwy składa się z czterech części: Misje, Członkowie Drużyny, Podpowiedzi, Dywizjony. Widoczne na nich informacje są wstępem do bitwy i już na tym etapie można z nich wyczytać wiele przydatnych informacji. Ekranu Podpowiedzi i Dywizjonu nie będę omawiać, gdyż są one niezależne od przebiegu bitwy. Ekran Podpowiedzi jest przydatny na samym początku przygody z World of Warships i polecam się z nim zapoznać raczej początkującym graczom (choć i weterani czasem mogą z niego wyczytać ciekawe informacje). Te ekran jest niezależny od wyniku losowania systemu doboru drużyn. Podobnie się ma to do ekranu Dywizjony – można na nim zobaczyć członków dywizjonów we własnej drużynie, a także stworzyć nowy dywizjon i zaprosić osoby z drużyny.
2. Ekran Misje
Znajduje się na nim podstawa informacja o tym, co trzeba zrobić aby wygrać bitwę (zwykle w bitwie należy zdobyć 1000 punktów lub zniszczyć wszystkie wrogie jednostki). Ten element zależy tylko od trybu gry.
Dużo ciekawsze informacje można znaleźć po prawej stronie ekranu – znajduje się tam minimapa z oznaczonymi miejscami rozłożenia początkowego jednostek. Tutaj jedną z najważniejszych informacji jest punkt startowy naszego okrętu. Dzięki temu możemy zorientować się gdzie znajdujemy się na mapie, gdzie są najbliższe punkty kluczowe (capy), a także jakiej klasy jednostki znajdują się wokół nas.
Te informacje dają nam podstawy do zaplanowania sobie strategi – w zależności czy jesteśmy na flance, czy w środku – możemy przewidzieć, gdzie popłyną sojusznicy i dobrać jak najlepiej drogę do dobrego miejsca na mapie. Z ułożenia sojuszników można wywnioskować, czy są szanse na przejęcie najbliższego punktu kluczowego: gdy mamy w pobliżu niszczyciel szanse rosną, gdy na naszej pozycji są tylko pancerniki: dość gwałtownie maleją. Oczywiście nasze początkowe założenia należy na bieżąco uaktualniać w oparciu o ciągle zmieniające się położenie sojuszników, a także ruchy przeciwnika. Jeśli założymy, że popłyniemy na flankę, a nasi sojusznicy stwierdzą gremialnie, że wolą popłynąć gdzieś indziej – należy raczej zmienić swoje plany, gdyż to prosta droga do pozostania samotnie przeciw przeważającym siłom przeciwnika.
Wszelkie plany oczywiście tworzymy w oparciu o własny okręt – niezależnie jaką klasą gramy musimy zawsze zwracać uwagę na sojuszników. Samotny okręt bez wsparcia zwykle skazany jest na porażkę.
Tutaj ważne jest by posiadać wiele strategii na każdą mapę. Nie ma nic gorszego od gracza, który na mapie X zawsze płynie do sektora Y – bo tam ma fajną „miejscówkę”. A w bitwie wygląda to tak, że okręt z lewej flanki przez pierwsze 7 minut pcha się pod swoją ulubioną wyspę na flance prawej, tracąc ogromne ilości czasu na coś co może nie przynieść efektu – choćby dlatego, że po takim czasie taka pozycja może być zajęta przez przeciwnika.
3. Ekran „Członkowie drużyny” - okręty
Jest to chyba najważniejszy ekran w czasie ładowania do bitwy. Jest na nim umieszczona klasami pełna lista wszystkich okrętów wraz z nickami ich właścicieli. Od góry kolejno wypisane są lotniskowce, pancerniki, krążowniki, niszczyciele, a w przyszłości okręty podwodne. W każdej klasie okręty są grupowane od najwyższego do najniższego tieru. System doboru drużyn stara się by ilości okrętów w danej klasie w obu drużynach były takie same. Drugim warunkiem jest to by w obu drużynach były okręty o odpowiadających sobie tierach. Ponieważ dla systemu doboru drużyn każdy okręt danej klasy i tieru jest dla siebie równoważny może się zdarzyć, że w jednej drużynie będą okręty jednej nacji, a w drugiej innej. Tu zaczyna się pole do popisu dla uważnych graczy pragnących lepiej grać.
Patrząc na taką tabelę należy dość dokładnie przejrzeć okręty swoje drużyny, jak i przeciwnej. Tu zaczyna być przydatna wiedza z poprzedniego artykułu – znajomość okrętów. Wprawny gracz powinien wyłowić po pierwsze: ilość niszczycieli – mają one ogromny wpływ na dynamikę bitwy. Im więcej niszczycieli tym większa szansa na wykrycie i starcia wokół punktów kluczowych. Następnie należy sprawdzić krążowniki, zwłaszcza określić które z nich mają radar. To ma kapitalne znaczenie w przypadku grania niszczycielem. Jeśli gramy innymi klasami też nie pozostaje to bez wpływu na bitwę – sojusznicze niszczyciele będą grały inaczej jeśli u przeciwnika jest więcej radarów niż u sojuszników. Podobnie ma się rzecz z np. dymem, torpedami czy sonarem – które mogą być na wyposażeniu sojuszniczych i wrogich krążowników.
Kolejnym krokiem jest określenie jakie pancerniki są w obu drużynach. W zależności od ich zasięgu ognia/opancerzenia/stylu gry – bitwa może rozgrywać się na innych warunkach. Jeśli w bitwie jest np. Yamato to można się spodziewać, że będzie grał w dużej odległości od pola bitwy, a jeśli będzie tam np. Schlieffen – zwykle znajdziemy go szybko gdzieś w pobliżu środka mapy.
Jako wisienkę na torcie pozostawiłem lotniskowce. Ich wpływ na przebieg bitwy jest ogromny, głównie za sprawą możliwości wykrycia dowolnej jednostki. Jeśli w bitwie znajdą się lotniskowce należy założyć, że możemy zostać wykryci praktycznie w dowolnym momencie, nawet za wyspą. W takim przypadku należy się nastawić na bardziej manewrową walkę.
4. Ekran „Członkowie drużyny” - gracze
Tu sprawa nie jest do końca taka prosta. Część graczy uważa, że pełna wiedza o sojusznikach i przeciwnikach jest najważniejsza i stosuje dodatkowe oprogramowanie wskazujące statystyki graczy. Osobiście uważam to za zbędne. Wystarczy założyć, że każdy przeciwnik ma wysokie umiejętności i tak do nich podchodzić. Już w czasie samej bitwy łatwo można zweryfikować czy wróg widoczny przez celownik jest wybitnym graczem, czy wręcz przeciwnie.
Na co w takim razie zwrócić uwagę? Po pierwsze na przynależność do klanu. Gracze w klanach w większości bardzie oparci są na kooperacje, a jeśli są to klany z górnej półki – wygrywające turnieje i rankingi gier klanowych – to wtedy z dużą pewnością należy założyć, że będą to trudni przeciwnicy.
Po drugie należy uważać na dywizjony. Gracze w dywizjonach bardzo często ze sobą współpracują i spotkanie na jednej flance 3 okrętów z jednego dywizjonu, który bardzo dobrze ze sobą współpracuje może skończyć się traumatyczną porażką.
5. Podsumowanie.
Części graczy wydaje się że 20 sekund wyświetlania ekranu ładowania to po prostu strata czasu. Należy jednak pamiętać, że dobry gracz spędzi ten czas dokładnie przyglądając się składom obu drużyn, określając cele dla siebie, okręty do zniszczenia w pierwszej kolejności czy przeciwników, których należy unikać. Brak wiedzy o tym jakie jednostki posiada wróg, a jakie posiada nasza drużyna jest prostą drogą do przegranej. Określenie mocnych i słabych stron obu drużyn łatwo można przekuć na sukces i kolejne zwycięstwo w bitwie morskiej.
Komentarze
Ten wpis nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy i dodaj swój komentarz!