
Droga do Dunkerque
Lyon
Program rozbudowy floty na rok 1912 przewidywał, że w 1920 Francja będzie posiadać w linii 28 pancerników. Niestety, nie było możliwości budowy większych okrętów. Stocznie nie posiadały odpowiednio dużych pochylni i doków, dlatego też już od 1909 we Francji rozpoczęto modernizację starej i budowę nowej infrastruktury stoczniowej. W Tulonie w latach 1909 – 1913 przedłużono dwa doki do 202m, rozpoczęto również budowę nowych doków o długości około 250m (w Tulonie, Cherbourgu i Breście). Dzięki temu państwo zyskało możliwość obsługi i naprawy większych okrętów. Francuska marynarka na rok 1915 przewidywała położenie stępki pod kolejne pancerniki. Po typach Courbet, Bretagne i Normandie przyszedł czas na budowę większych jednostek. Pierwsze przymiarki do koncepcji nowych okrętów nastąpiły już w 1913. Tym razem wymiary nowych jednostek nie były ograniczane. Biuro techniki mówiło o projekcie pancernika o wyporności 29000t., uzbrojonego w działa 380mm. Było to po części efektem informacji na temat budowy jednostek z podobnym kalibrem w Wielkiej Brytanii – typ Queen Elizabeth (a być może również informacjami wywiadu o pracach nad okrętami uzbrojonymi w działa kalibru 380mm w Niemczech – typ Baden). Szef sekcji techniki – Charles Doyere - przedstawił wstępnie kilka propozycji projektów:
- wyporność: 27500t., uzbrojenie: 14 x 340mm, (3 x 4 + 1 x 2);
- wyporność: 28500t., uzbrojenie: 16 x 340mm, (4 x 4);
- wyporność: 27000t., uzbrojenie: 8 x 380mm, (4 x 2);
- wyporność: 28500t., uzbrojenie: 10 x 380mm, (5 x 2);
- wyporność: 29000t., uzbrojenie: 20 x 305mm (5 x 4).
Działa kalibru 381mm na pancerniku Queen Elizabeth
Koncepcję okrętu uzbrojonego w działa kalibru 305mm odrzucono, uznano ją jako przestarzałą (niska przebijalność pocisków kalibru 305mm na zakładanym dystansie walki). Z powodu czasu, który był potrzebny do zaprojektowania nowych dział ponownie zrezygnowano z projektów z artylerią kalibru 380mm (podobna sytuacja miała miejsce w przypadku typu Normandie). Pozostano przy działach 340mm. Początkowo zastanawiano się nad okrętem z 14 działami artylerii głównej. Miał on być wyposażony w trzy poczwórne wieże i jedną podwójną. Przy wyporności 27500t. jego wymiary to: 185m x 28m x 8,65m. W przypadku uzbrojenia głównego modyfikacji miały ulec pociski do dział kalibru 340mm (pocisk wydłużony do 1,3m), artyleria średniego kalibru miała być półautomatyczna (przy takich modyfikacjach obawiano się wzrostu wyporności nawet o 1000t.). Przy powrocie do koncepcji dział 340mm duże znaczenie miały przewidywane dystanse prowadzenia działań bojowych (między od 12000m do 15000m), na których penetracja pocisków 340mm była wystarczająca. Również warunki na Atlantyku nie sprzyjały prowadzeniu ognia na większy dystans. Ostateczna decyzja została podjęta 24 listopada 1913. Wygrała koncepcja z czterema poczwórnymi wieżami z działami 340mm. Źródła jednak nie do końca precyzują ostateczną wersję rozmieszczenia artylerii głównej.
Lyon z 16 działami 340mm, wersja podawana za Journal of United States Artillery
Wieże miały posiadać napęd hydrauliczno – elektryczny, a ich ładowanie miało następować pod wszystkimi możliwymi kątami podniesienia. Pancerz miał być identyczny jak na typie Normandie, z tą różnicą, że pancerz pokładu i kazamat miał być nieco cieńszy, jednocześnie wzmocniono podwodną ochronę kadłuba. Rozpoczęcie budowy okrętów miało nastąpić w 1915, wodowanie w 1917, a uzbrojenie i ostateczne wyposażenie było przewidywane na 1918. Z powodu wybuchu wojny jednostek nigdy nie rozpoczęto. Lyon i Lille zostały zatwierdzone w budżecie z datą rozpoczęcia budowy na 1 stycznia 1915, Duquesne i Tourville natomiast z datą 1 kwietnia 1915.
Układ napędowy nie był do końca sprecyzowany. Był on tematem spotkania w drugiej połowie 1913. Jednym z poruszanych aspektów był rozwój napędów turbinowych wyposażonych w przekładnie redukcyjne (chodziło o zmniejszenie zużycia paliwa, wymiarów oraz wagi zespołu napędowego). W grę wchodził również napęd testowany na niszczycielu Enseigne Gabolde, był on wyposażony w nowe rodzaje turbin. Od początku zdawano sobie sprawę z konieczności wzrostu mocy siłowni przy założeniu utrzymania prędkości poprzedniej klasy pancerników. Moc miała wynosić do 44000KM. Ostateczną decyzję co do kształtu zespołu napędowego postanowiono odłożyć do czasu położenia stępki w 1915.
Lyon wersja podawana za Conway'em – najbardziej prawdopodobna, oparta na projekcie pancernika Normandie
Dane taktyczno-techniczne Lyon:
Wyporność standardowa: 29600t.
Wymiary: 190m (194,5m całkowita) x 29m x 9,2m.
Prędkość maksymalna: początkowe koncepcje zakładały prędkość 23w. przy mocy maszyn 44000KM.
Uzbrojenie: 4 x 4 x 340mm, 24 x 1 x 138,6mm, 6 x 1 x 47mm (lub 40mm), 6 podwodnych wyrzutni torped.
Opancerzenie: pas burtowy: 300mm na śródokręciu, 120 – 180mm na końcach pasa burtowego, powyżej pancerz 240mm, dwa pokłady pancerne 42 + 70mm, barbety 284mm, wieże artylerii głównej 250mm – 340mm, kazamaty 100 - 120mm, wieża dowodzenia 300mm . Opancerzenie nie zostało do końca sprecyzowane. Istniała tylko ogólna notatka na ten temat.
Koncepcje uzbrojenia:
Przy projektowaniu okrętów przedstawiono wiele koncepcji uzbrojenia jednostek. Pierwsza przewidywała modyfikację pocisku 340mm i wzrost jego masy do 590kg (działa miały pozostać takie jak na typie Normandie). Druga przewidywała zwiększenie długości lufy do 50 kalibrów przy jednoczesnym wzroście masy pocisku do 630kg (przy cięższym pocisku działo miało również mieć większy zasięg strzału). Jeżeli chodzi o ostatnią koncepcję były to działa 380mm typu 38cm/45 type A, pocisk miał mierzyć 1.27m i ważyć 800kg. Pod koniec 1913 podjęto ostateczną decyzję o uzbrojeniu nowych pancerników w 16 dział kalibru 340mm. Tutaj doszedł do głosu minister marynarki, dla którego najlepszym rozwiązaniem było zastosowanie zmodyfikowanych dział 340mm/50. Po obliczeniach okazało się, że okręt wyposażony w nowe działa wypierałby nawet 32000t. Podjęto dyskusję na ten temat, udowadniając w końcu, że nie ma potrzeby modyfikować istniejących dział (mimo to w lutym 1914 podjęto pewne decyzje dotyczące nowego uzbrojenia, postanowiono zaprojektować nowe działa o bliżej niesprecyzowanym kalibrze – prawdopodobnie z przeznaczeniem dla następnych serii pancerników), a także opancerzenia (nowe pancerniki od 1915 miały otrzymywać skuteczniejszą ochronę podwodną kadłuba – nawet kosztem cieńszego pasa burtowego).
Już podczas budowy pancerników typu Normandie przeprowadzono badania nowej koncepcji ochrony przeciwtorpedowej kadłuba. Miała ona się opierać na trzech wzdłużnych grodziach przeciwtorpedowych. Testy przeprowadzone w czerwcu 1914 w Lorient potwierdziły skuteczność takiego rozwiązania po uderzeniu torpedy, jednak przy tak zwanych pociskach nurkujących stwierdzono, że ochrona może nie być wystarczająca i że może dochodzić do penetracji części podwodnej kadłuba. Następne modyfikacje systemu ochrony wiązały się ze wzrostem masy okrętu (do 29600t.).
W 1913 na skutek wzrostu napięć międzynarodowych postanowiono o przyspieszeniu programu. Niestety dalsze prace nad projektem przerwał wybuch wojny w 1914.
Francuzi początkowo realizowali założenia planu rozbudowy floty z 1912, przed wybuchem wojny (w obliczu eskalacji napięć) nastąpiła jego modyfikacja. Plan 1912 przewidywał, że w 1921 flota będzie miała na stanie 17 drednotów i superdrednotów, po modyfikacji w planach było już 28 tego typu jednostek (w planie z 1912 ogólna liczba pancerników wraz z jednostkami starszych typów to 28 w planie z 1914 było to już 39 pancerników). Wzrost ten podyktowany był chęcią uzyskania możliwości operowania przeciwko flotom Włoch, Austro-Węgier, a także potrzebą zabezpieczenia wybrzeża atlantyckiego w przypadku konfliktu z Niemcami. W planie tym zaczęto uwzględniać budowę piątej jednostki typu Lyon (miała ona zastąpić pancernik Suffern). Również na spotkaniu ministra finansów i ministra marynarki potwierdzono potrzebę zwiększenia liczby budowanych jednostek. Jednocześnie stwierdzono brak możliwości realizacji dodatkowej jednostki typu Lyon w budżecie na rok 1915. W ramach rozwoju floty postanowiono również o rozbudowie sił rozpoznawczych. Początkowo miały to być trzy krążowniki o wyporności około 6000t. Następnie pojawił się pomysł aby wprowadzić do sił rozpoznawczych jednostki większe, koncepcyjnie zbliżone do krążowników liniowych o wyporności 28000t. (dwa z nich były rekomendowane do budowy w ramach programu specjalnego floty). Poza jednostkami o wyporności 28000t. były również brane pod uwagę okręty o wyporności 23000t. o bliżej nie sprecyzowanej charakterystyce. Budżet na rok 1916 miał rezerwować fundusze na rozpoczęcie budowy następnych pięciu jednostek klasy pancernika (brak charakterystyki i nazwy typu) oraz następnych krążowników liniowych. Na rok 1917 przewidywano rozpoczęcie budowy tylko jednego pancernika i krążownika liniowego, natomiast w 1918 ponownie serię 5 pancerników i krążowniki liniowe. Sprawą dyskusyjną były możliwości wykonania tak potężnego planu rozbudowy floty. W tym momencie problemem było również uzbrajanie okrętów w działa kalibru 340mm (podczas gdy w innych marynarkach wprowadzano działa 380 – 381mm). Wybuch wojny pokrzyżował te plany bezpowrotnie.
Wróćmy jeszcze do sprawy krążownika liniowego dla francuskiej marynarki. Prace nad tego typu jednostkami było pokłosiem obserwacji trendów w innych flotach, głównie w brytyjskiej i niemieckiej. Z obserwacji tych wynikła dyskusja na temat rozwinięcia szybkiego skrzydła floty. Nie chodziło tu jednak o dyskusję na poziomie resortu (biuro techniki nie pracowało nad tego typu jednostkami), raczej była to odpowiedź na zapytania co do możliwości budowy krążowników liniowych (plan z 1914 przewidywał możliwość wprowadzenia takich okrętów do służby). Pierwsza ogólna charakterystyka tych okrętów przedstawiała się następująco: wyporność 28000t., prędkość 27w., uzbrojenie 8 x 340mm (2 x 4), załoga około 1200 osób. Miały to być raczej szybkie pancerniki, będące w zasadzie trzonem sił rozpoznawczych. Nad koncepcjami takimi pracowali konstruktor Gille i późniejszy admirał Durand-Viel. Najbardziej popularne i kompletne są trzy. W zasadzie nigdy nie autoryzowano budowy tych jednostek. Prace nad nimi przerwała wojna. Nazwy projektów pochodzą od nazwisk projektantów.
Krążownik liniowy Gille'a z roku 1913
W 1911 Gille'a wysłano do Wielkiej Brytanii gdzie widział budowę okrętów dla Royal Navy, pancernika Orion i krążownika liniowego Lion.
Brytyjski krążownik liniowy Lion, to właśnie ten okręt stał się inspiracją do zaprojektowania pierwszej takiej jednostki przez Gille'a
Lion był szybszy o kilka węzłów od typowych brytyjskich pancerników, jednocześnie jedynie symbolicznie słabiej uzbrojony i zdecydowanie gorzej opancerzony. Zgodnie z tą koncepcją Gille przygotował propozycję krążownika liniowego dla francuskiej floty. Miał on być uzbrojony jak typ Normandie, a jednocześnie szybszy. Wymagało to zwiększenia mocy siłowni, oraz przeprojektowania kadłuba. Chodziło o zmniejszenie oporów hydrodynamicznych oraz zwiększenie miejsca w kadłubie na pomieszczenie większej siłowni. Również rozkład uzbrojenia względem typu Normandie musiał być zmieniony. Wielkość siłowni wymusiła przesunięcie drugiej wieży z śródokręcia na rufę. Wieże rufowe miały być w superpozycji względem siebie. Kadłub miał być wydłużony aż do 205m. Gille zdawał sobie sprawę z problemów natury logistycznej (mimo rozbudowy infrastruktury stoczniowej nawet kadłub rozpoczętego w 1932 pancernika Dunkerque był budowany w dwóch sekcjach i dopiero później łączony). Moc maszyn miała wynosić 80000KM. Okręt miał być napędzany węglem (52 kotły). We Francji, posiadającej duże złoża węgla jeszcze nie myślano żeby zastosować olej jako paliwo do okrętów. Działa dzięki umieszczeniu ich wysoko nad powierzchnią wody miały posiadać możliwość pełnego wykorzystania nawet podczas niesprzyjających warunków morskich. Specjalnie wzmocniony kadłub miał wytrzymać naprężenia do których dochodziło po zainstalowaniu ciężkiego uzbrojenia. Podwójne dno z pokładami miały układ, który miał zwiększyć sztywność kadłuba. Napęd składać się miał z czterech zespołów turbin (w każdym z nich miała być turbina wysokiego ciśnienia, niskiego ciśnienia, turbina z przekładnią oraz turbina biegu wstecznego). Każdy z zespołów miał napędzać osobny wał. Obliczana prędkość to 28w., natomiast przy przeciążeniu maszyn nawet 29,5w. Co ciekawe na wewnętrznych wałach okręt miał mieć możliwość osiągnięcia aż 24w. Zbudowano model kadłuba okrętu, który był testowany w basenie w celu uzyskania wysokich walorów hydrodynamicznych.
Prawdopodobnie projekt ten miał być punktem wyjścia odnośnie badań na temat francuskiego krążownika liniowego, mimo to przypominał on bardziej koncepcję szybkich pancerników niż typowego (w brytyjskim tego słowa znaczeniu) krążownika liniowego. Miał być raczej francuskim odpowiednikiem brytyjskich okrętów typu Queen Elizabeth. W porównaniu do klasycznych francuskich pancerników miał być tylko trochę lżej opancerzony (270mm pancerza burtowego).
Krążownik liniowy Gille'a z roku 1913
Dane taktyczno – techniczne:
Wyporność standardowa: 28247t.
Wymiary: 205m x 27m x 9m,
Prędkość maksymalna: 28w. przy mocy maszyn 80000KM.
Uzbrojenie: 3 x 4 x 340mm, 24 x 1 x 138,6mm, 6 wyrzutni torped 457mm,
Opancerzenie: pas burtowy: 270mm, barbety 250mm, wieże artylerii głównej 270mm.
W 1913 padło również kilka propozycji budowy tańszych i mniejszych pancerników. Zamiast nich porucznik Durand-Viel zaproponował dwa różne projekty krążowników liniowych. W czerwcu 1914 zaprezentował je francuskiej admiralicji. W jego wizji okręty te miały stanowić szybkie skrzydło floty liniowej, które tworzą jednolitą eskadrę. Miały być zdolne do szybkiego obejścia wolniejszych jednostek przeciwnika i ich oskrzydlenia. Zaproponował on dwie wersje tego typu okrętów.
Krążownik liniowy A, Durand-Viel'a
Okręt o wyporności 27500t. miał być napędzany czterema zestawami turbin, ich moc miała wynosić 74000KM. Zasięg okrętu wynosiłby 3600Mm. Uzbrojeniem ponownie miały być czterodziałowe wieże znane już z projektu Normandie. Okręt miał być wyposażony w dwie wieże tego typu, zamontowane po jednej na dziobie i rufie. Artyleria średnia okrętu to ponownie działa kalibru 138,6mm. Zastanawiano się również nad działami kalibru 152mm, ale stwierdzono, że są one bardziej przydatne do walki z krążownikami niż z niszczycielami i torpedowcami. Uzbrojenie ponownie obejmowało wyrzutnie torpedowe. Opancerzenie okrętu było wzorowane na typie Normandie, ale miało mieć grubość 280mm. Okręty powielały po części pomysł na budowę krążowników liniowych w stylu niemieckim (mniejsza prędkość od brytyjskich, ale za to lepsze opancerzenie).
Dane taktyczno-techniczne krążownik liniowy A
Wyporność standardowa: 27500t.
Wymiary: 210m x 27m x 9 m,
Prędkość maksymalna: początkowe koncepcje zakładały prędkość 27w. Przy mocy maszyn 74000KM.
Zasięg: 3600Mm przy 16w.
Uzbrojenie: 2 x 4 x 340mm, 24 x 1 x 138,6mm, 4 wyrzutnie torped 450mm,
Opancerzenie: pas burtowy: 280mm, pokłady pancerne 80mm, wieże artylerii głównej 270mm, wieża dowodzenia 250mm.
Krążownik liniowy B, Durand-Viel'a
Drugą wersja koncepcji Durand-Viel'a były krążowniki liniowe typu B. Dla okrętu zaproponowane zostały działa kalibru 370mm. Cięższe działa miały w założeniu równoważyć brytyjskie działa 381mm. Przy podobnej wyporności okręt miał mieć słabszą siłownię i słabsze opancerzenie. Zastanawiano się nad napędem tego typu jednostek. W pierwszej wersji miały to być turbiny bezpośrednie o mocy 63000KM (26w. prędkości). Druga wersja to kombinacja turbin i przekładni parowych, moc w tym wypadku wzrosłaby do 80000KM (27w. prędkości). Zakładano, że nowe działa miałyby strzelać pociskami o wadze 880kg (przebijalność wynosiłaby wtedy około 300mm w odległości 12700m). Wzmocnieniu miała ulec również artyleria średnia. Opancerzenie okrętu miało być mniejsze niż na krążowniku liniowym typu A.
Dane taktyczno-techniczne krążownik liniowy B
Wyporność standardowa: 27500t.
Wymiary: 208m x 27m x 9 m,
Prędkość maksymalna: 27w.
Zasięg: 3600Mm przy 16w.
Uzbrojenie: 2 x 4 x 370mm, 28 x 1 x 138,6mm, 4 wyrzutnie torped 450mm,
Opancerzenie: pas burtowy: 260mm, pokłady pancerne 70mm, wieże artylerii głównej 250mm, wieża dowodzenia 240mm.
Durand-Viel przedstawił również inne koncepcje pancerników, które podzielił na dwie grupy:
Wolne pancerniki prędkość do 23w.:
- wyporność: 32000t., 10 x 380mm (5 x 2),
- wyporność: 29000t. 9 x 380 (3 x 3),
- wyporność: 30000t. 16 x 340 (4 x 4),
Szybkie pancerniki powyżej 23w.:
- wyporność: 27500t. 10 x 380 (2 x 3, 2 x 2),
- wyporność: 27500t. 14 x 340 (2 x 4, 3 x 2),
- wyporność: 29000t. 9 x 380 (3 x 3),
Żadna z tych propozycji nie zdążyła wyjść poza fazę koncepcyjną. Po rozpoczęciu wojny wszystkie zasoby ludzkie zostały przerzucone na front. Stocznie opustoszały. Żaden z powyższych projektów okrętów nie został zbudowany.
Po I wojnie światowej
Francja po zakończeniu I wojny światowej posiadała w służbie 7 drednotów, pozostałe jednostki to przestarzałe koncepcyjnie predrednoty i semi drednoty. Jednak nawet drednoty francuskie odbiegały siłą ognia i rozwiązaniami konstrukcyjnymi od jednostek wprowadzonych do służby podczas wojny w innych flotach. Podobna sytuacja miała miejsce z budowanymi jednostkami typu Normandie. Okręty mimo dużej siły ognia (12 dział kalibru 340mm) miały ochronę kadłuba na poziomie poprzednich typów. Nie odpowiadała ona wymogom współczesnego pola walki. Nawet jeżeli chodzi o zastosowany typ napędu (połączenie przestarzałych maszyn parowych z nowoczesnymi turbinami) było to rozwiązanie przestarzałe. Kolejną sprawą był problem finansów państwa. Po wojnie Francja nie miała funduszy na budowę nowych okrętów klasy pancernika. Nawet zwodowane już kadłuby jednostek typu Normandie stały w portach i nie prowadzono na nich żadnych prac. W 1919 podjęto decyzję o kolejności odbudowy floty. Pierwsze w kolejności były niszczyciele, później krążowniki lekkie, a dopiero na końcu pancerniki. Postanowiono również o modernizacji istniejących jednostek typu Bretagne i później typu Courbet. W tym też czasie podjęto ostateczną decyzję o rezygnacji z ukończenia typu Normandie. Stwierdzono bezzasadność wprowadzania ich w pierwotnej wersji, a na modernizację i przebudowę istniejących kadłubów nie było pieniędzy. Pisząc o planach francuskiej marynarki wojennej trudno nie wspomnieć o prawdopodobnych kierunkach ewolucji francuskich pancerników. Francuski historyk, Robert Dumas wspomina o dyskusjach na temat budowy pancerników o wyporności 40000t. już w 1920. (miało to być 11 okrętów). Realizacja programu miała się rozpocząć w 1926 i zakończyć w 1940. Plan ten był opracowywany przez George'a Leygues – ówczesnego ministra marynarki wojennej. Dumas wiąże propozycje budowy pancerników 40000t. z powstaniem działa 450mm Ml 1920, które było testowane w 1929. Francuski historyk artylerii i wojskowy Guy François, potwierdza również, że w testach brały udział dwie komisje, komisja złożona z oficerów artylerii ciężkiej i z oficerów marynarki. Działo to przy kącie podniesienia 50º miało zasięg 52km.
Konferencja rozbrojeniowa w Waszyngtonie
Problemy finansowe w latach bezpośrednio po wojnie nie dotyczyły tylko Francji. Pozostałe mocarstwa uczestniczące w wojnie również miały problemy finansowe. Brak funduszy i nastroje pacyfistyczne doprowadziły do konferencji waszyngtońskiej, której celem było powstrzymanie kolejnego wyścigu zbrojeń. Wprowadzono 10-letni okres zakazu budowy pancerników, kaliber dział ograniczono do 406mm, wyporność miała nie przekraczać 35000t. Uczestniczyła w niej również Francja. Francja, która uważała się w tym czasie za co najmniej równą Japonii została zmarginalizowana. Główni decydenci: Wielka Brytania i Stany Zjednoczone przyznały sobie limit 525000t. wyporności dla pancerników, dla Japonii przypadło 315000t. z kolei Francji i Włochom przypadło po 175000t. Francja była niezadowolona, myślała raczej o limicie przynajmniej 280000t. Przy zakazie budowy nowych okrętów oznaczało to dla niej pozostanie z przestarzałymi i starymi jednostkami w linii. Była ona u progu modernizacji floty, a przy limitach nałożonych przez traktat (maksymalnie 35000t. wyporności na okręt) wiązało się to z budową za 10 lat maksymalnie 5 pancerników. Po początkowych oporach Francuzi przystali na propozycję, ale jednocześnie zażądali żeby ta proporcja nie była zachowana w przypadku sił lekkich. Z racji tego, że konstrukcje francuskich i włoskich pancerników były przestarzałe, nawet wielkością i uzbrojeniem nie przystawały do konstrukcji pozostałych sygnatariuszy traktatu, pozwolono im na budowę dwóch jednostek przed upływem 10 lat od podpisania traktatu (po jednym w latach 1927-1931 i 1929-1933). Francja wynegocjowała, że może to być nawet większa ilość jednostek, ale muszą się mieścić w limicie 70000t. wyporności. Początkowo podjęto modernizację istniejących pancerników. Myślano o głębokiej rekonstrukcji i przebudowie okrętów, łącznie z przebudową kadłuba, polepszeniem jego ochrony a także modyfikacją i wymianą uzbrojenia głównego na działa kalibru 406mm lub 380mm. Po analizie okazało się, że taka przebudowa jest czasochłonna i bardzo droga. Poza tym nie było konkretnej wizji co do uzbrojenia modernizowanych jednostek, dlatego w większości przebudowy polegały na zwiększeniu kąta podniesienia dział, wymianie urządzeń kierowania ogniem remontach i naprawach systemu napędowego. Nie wpływało to znacząco na zwiększenie siły floty pancerników. Francja zatem zajęła się rozbudową sił lekkich. Zbudowano szereg krążowników, niszczycieli i okrętów podwodnych. Włosi odpowiedzieli tym samym. Okazało się jednocześnie, że przy lepszym opancerzeniu włoskie krążowniki ciężkie były w stanie działać jako szybka i niezależna siła bojowa, będąca w stanie błyskawicznie zaatakować i wycofać się do swoich baz pod osłonę własnych sił powietrznych. Francja potrzebowała remedium na tego typu jednostki. Nie mogły być nimi francuskie krążowniki ciężkie. Były zbyt lekko opancerzone. Potrzebowano czegoś większego. Potrzebowano super krążownika.
Jednym ze skutków traktatu waszyngtońskiego była przerwana budowa wielu pancerników, powyżej kadłub japońskiego pancernika Tosa (bliźniak Kagi) z przeznaczeniem na okręt-cel
Okręt liniowy 17500t.
Już w 1926 admirał Salaun poprosił o przedstawienie projektu super-krążownika, który byłby w stanie polować na lżej opancerzone krążowniki traktatowe. Okręt miał być większy od nich, a jednocześnie szybszy, silniej uzbrojony i opancerzony. Projekt przeznaczeniem przypominał krążownik liniowy. Miał podobną wyporność co brytyjski typ Invincible, podobne uzbrojenie (inaczej rozlokowane – u Francuzów miały być dwie poczwórne wieże na dziobie), poziom ochrony kadłuba miał być również podobny. Niestety żadne rysunki projektu nie zachowały się.
Dane taktyczno-techniczne pancernika 17500t.:
Wyporność standardowa: 17500t.
Wymiary: 205m x 24,5m x ??,
Prędkość maksymalna: 35w. przy mocy maszyn 180000KM.
Uzbrojenie: 2 x 4 x 305mm, 6 x 1 x 90mm, 10 x 1 x 37mm
Opancerzenie: pas burtowy: 150-180mm, pancerz pokładu: 75mm, pancerz artylerii głównej: 155mm, wieża dowodzenia: 100-130mm.
Montaż dwóch wież czterodziałowych na dziobie okrętu był następstwem tego, że Francuzi przewidywali pościg za okrętami włoskimi. Działa, w które miał być okręt wyposażony przewidywał długość lufy 55 kalibrów, co przy podniesieniu dział do 45º wiązać się miało z zasięgiem równym 43000m. Dzięki zamontowaniu dział na dziobie skracała się również cytadela okrętu, a dzięki temu skracał się obszar który miał być objęty pancerzem i sama masa pancerza. Był to w zasadzie pierwszy projekt w którym umieszczono dwie poczwórne wieże na dziobie. W podanym limicie wyporności (70000t.) Francuzi mieliby możliwość zbudowania aż czterech takich jednostek. W praktyce poważnym problemem było zmniejszenie limitu wyporności na pełnowymiarowe pancerniki. Obawiano się również, że tego typu jednostki nie mogłyby walczyć w linii przeciw pancernikom przeciwnika (patrz wykorzystanie krążowników liniowych podczas bitwy jutlandzkiej). Projekt upadł. Biuro francuskiej marynarki postanowiło o zbadaniu możliwości budowy okrętów o wyporności około 29600t., prędkości 27w. (będącego w zasadzie szybkim pancernikiem). W wyniku tego w latach 1927-1928 powstało kilka projektów oznaczonych wspólną nazwą krążownik liniowy 37000t. Prawdopodobnie wyporność jednostki jest związana z przyjęciem do obliczeń innego typu wyporności (przy wyporności standardowej okręty miały wypierać między 32000 a 34000t. ).
Krążownik liniowy 37000t.
W latach 1927-28 rozpoczęto prace nad okrętami większymi niż okręt liniowy 17500t. Wyporność wahała się między 29600t. a 35000t. a prędkość od 27w. do 33w. Projekty te były oznaczone wspólną nazwą jako krążownik liniowy 37000t. Pierwszy projekt datowany na maj 1927 przedstawia okręt będący powiększoną wersją krążowników Suffren ze zmienioną artylerią i większymi rozmiarami. Na śródokręciu znajduje się osprzęt lotniczy z miejscem na 4 wodnosamoloty. Okręt posiadać miał również wyrzutnie torped.
37000t. projekt początkowy (rysunek John Jordan)
Na późniejszym etapie zmieniono w projekcie umiejscowienie dźwigu do wodnosamolotów i zmieniono miejsce i kształt masztu i nadbudówek, oraz lokalizacje artylerii przeciwlotniczej.
37000t. projekt po modyfikacjach, przekrój okrętu (rysunek John Jordan)
Dane taktyczno-techniczne I i II wersja
Wyporność: 37000t.
Wymiary: 254m x 30,5m x 9,2m,
Prędkość maksymalna: 33w., moc: 180000w.
Uzbrojenie: 3 x 4 x 305mm, 3 x 4 x 130mm, 8 x 1 x 90mm, 12 x 1 x 37, 2 x 3 wyrzutnie torped 550,
Opancerzenie: pas burtowy: 280mm, 20 + 75mm, barbety 284mm, wieże artylerii głównej 250mm – 340mm, kazamaty 100 - 120mm, wieża dowodzenia 300mm.
Ostatni projekt przewidywał zabudowę sześciu dział kalibru 406mm. Okręt był również wolniejszy, miał mieć prędkość 27w. Charakterystyczne dla tych projektów było umieszczenie artylerii kalibru 130mm w czterodziałowych wieżach. Nie były to jednak te same wieże co na przyszłym typie Dunkerque, tu działa mogły jedynie strzelać do celów morskich lub lądowych. Rysunek wskazywał że kąt podniesienia ich wynosił 45º, nie nadawały się więc do prowadzenia ognia przeciwlotniczego. Ostatni projekt przewidywał okręt z krótszym kadłubem, ale również ze zwiększoną ilością dział 130mm.
37000t. projekt z sześcioma działami kalibru 406mm (rysunek John Jordan)
Dane taktyczno-techniczne III wersja
Wyporność standardowa: 37000t.
Wymiary: 235m x 31m x ?m,
Prędkość maksymalna: 27w.
Uzbrojenie: 3 x 2 x 406mm, 4 x 4 x 130mm, 8 x 1 x 90mm, 12 x 1 x 37, 2 x 3 wyrzutnie torped 550 ??,
Układ napędowy był w rzeczywistości podobny do tego, który był zamontowany na ciężkich krążownikach typu Duquesne. Dwie przednie kotłownie obsługują przednią maszynownię (turbiny napędzają zewnętrzne wały), dwie tylne kotłownie obsługują drugą maszynownię (te turbiny napędzają wewnętrzne wały). Jedyną różnicą była większa ilość kotłów przypadających na kotłownię, co sugeruje znaczny przyrost mocy (ze 120000KM na krążowniku typu Duquesne do 180000KM na projektowanych jednostkach).
Schemat maszynowni
Opancerzenie jednostek przypomina system all-or-nothing z amerykańskich pancerników. Powyżej głównego pasa burtowego o grubości 280mm (i 220 mm w górnej partii) kadłub był nieopancerzony. Natomiast pod pokładem pancernym o grubości 75mm znajduje się pokład o grubości 25mm, który ma na celu wyłapanie odłamków. Górny pokład pancerny łączy się z górą pasa pancernego na burcie, zaś dolny na końcach załamany, łączy się z dołem pasa. Zakosy pokładu dolnego mają grubość 40mm. Za pasem burtowym pancerza znajdują się magazyny węgla, niżej zbiorniki z olejem. Z kolei za tymi zbiornikami znajdowała się wzdłużna gródź o grubości od 25mm do 40mm.
Przekrój kadłuba ze schematem opancerzenia
Schemat opancerzenia jest mieszanką starego systemu ochrony (pionowy gruby pas burtowy) z nowym (wielowarstwowa ochrona, grodzie wzdłużne, kilka pokładów pancernych). Głębokość tego systemu jest jednak płytka (4,25m w porównaniu do 7m na późniejszej Dunkerque). Ciekawostką jest wykorzystanie dwóch warstw drzewa teakowego przymocowanego do grodzi przeciwtorpedowej. Miało ono prawdopodobnie zadanie wychwycenia szczątków metalu po wybuchu torpedy, oraz zatrzymanie zalania przedziałów wodą, paliwem i olejem. Części okrętu nie mające związku z jego żywotnością nie były w zasadzie osłonięte pancerzem. Prawdopodobnie ostatnia wersja okrętu, z działami kalibru 406mm, posiadała siłownię o mocy 120000KM, oszczędności wagowe na lżejszej siłowni przeznaczono na lepsze opancerzenie.
Powyższy projekt stanowi brakujące ogniwo między pancernikami francuskimi z I wojny światowej, a projektami z lat 30-tych. Widoczne są wpływy amerykańskich projektów pancerników. Szczególnie jeżeli chodzi o system ochrony okrętów. Narodowe preferencje do budowy okrętów z poczwórnymi wieżami przeniosło się nawet na artylerię średniego kalibru. Po raz pierwszy w projektach francuskich artylerię średnią umieszczono w wieżach, a nie w kazamatach. Poza tym działa w tych wieżach miały posiadać kąt podniesienia równy 45º, a więc nie były to armaty uniwersalne jak na późniejszym typie Dunkerque.
Ponownie problemem okazała się infrastruktura stoczniowa. Doków i pochylnie nie pozwalały na budowę okrętów o długości 254m. Największe doki, Vauban Grands Bassins, budowano w Tulonie. Usypano tam sztuczną wyspę i osadzono w nich doki z bramami. Miały one długość 422m i szerokość 40,7m (doki te po modernizacjach i przebudowach istnieją do dziś). Bramy mogły ograniczyć długość doków do 210m, 235m i 250m. Umożliwiało to dokowanie okrętów z dwóch stron. Niestety doki były przeznaczone tylko i wyłącznie do napraw okrętów, a nie do budowania nowych. Dodatkowy wpływ na rezygnację z jednostek miał brak funduszy.
Dwa doki Vauban Grands Bassins z Dunkerque w środku podczas samozatopienia floty w Tulonie
Krążownik ciężki 23690t.
Następną propozycją wykorzystania możliwości wcześniejszej budowy pancerników był projekt superciężkiego krążownika o wyporności 23690t. Był on datowany na 1929. Projekt ten bliski był Algerie. Posiadał on zdwojone wieże z działami kalibru 100mm. Okręt nie miał typowego masztu tylko nadbudówki. Na nich były zamontowane systemy kontroli ognia i dalmierze. Głównym uzbrojeniem okrętu miały być działa kalibru 305mm. Miał posiadać dwie wieże z trzema działami i jedną z czterema. Oprócz artylerii przeciwlotniczej kalibru 100mm, okręt miał posiadać również działa 138,6mm. Działa te były projektowane dla niszczycieli typu Le Fantasque, tutaj miały być instalowane w podwójnych wieżach. Wszystkie spaliny były zbierane do pojedynczego komina odsuniętego od przedniej nadbudówki. Okręt w zasadzie był projektowany do niszczenia krążowników waszyngtońskich. Szacuje się, że miał mieć pancerz grubości 180 – 200 mm na burcie i 80 – 100mm na pokładzie. Opancerzenie byłoby wystarczające dla ochrony przeciw działom 203mm, na pewno nie wystarczyłyby przeciw działom 283mm, niemieckich pancerników kieszonkowych (stępka pod pierwszy z nich została położona w 1929). Umiejscowienie katapulty na rufie okrętu stwarzałoby problemy z prowadzeniem ognia i podmuchem wystrzałów.
Krążownik 23690t.
Dane taktyczno-techniczne 23690t.
Wyporność standardowa: 23690t.
Wymiary: 196m x 28m x 8,5m,
Prędkość maksymalna: 29w. przy mocy maszyn 100000KM.
Uzbrojenie: 2 x 3 x 305mm i 1 x 4 x 305mm (10 x 305mm), 4 x 2 x 138,6mm, 8 x 2 x 100mm.
Powodów do projektowania przez Francuzów tak małych jednostek było kilka. Podstawowy to niechęć do wszczynania kolejnego wyścigu zbrojeń (głównie z Włochami). Innym powodem był brak odpowiedniej infrastruktury stoczniowej, która w tym czasie pozwalała na budowę jednostek o długości około 200m. Również sytuacja międzynarodowa sprzyjała rozwojowi mniejszych okrętów. Przygotowania do konferencji londyńskiej miały wówczas kluczowe znaczenie. We Francji zdawano sobie sprawę ze starzenia się pancerników. Problem polegał na tym, że w zasadzie nie było jednostek, których pełna modernizacja była opłacalna. Jednostki typu Courbet w zasadzie były kompletnie przestarzałe, ze zdegradowanymi maszynami, przestarzałymi systemami artyleryjskimi i ochroną. Myślano o pozostawieniu w linii jednego z nich w charakterze okrętu szkolnego. Trochę inaczej wyglądała sytuacja z typem Bretagne. Postanowiono modernizować te jednostki, wybitnie zwracając uwagę na relację koszt – efekt. Modernizowano napęd, dodawano artylerię przeciwlotniczą, modernizowano urządzenia kontroli ogniem. Mimo to zdawano sobie sprawę z ubiegającego czasu. Budowa pancernika mogła trwać kilka lat, w przypadku położenia stępki w 1930 ukończono by go zapewne w 1934-35 roku, drednoty francuskie miałyby już ponad 20 lat czyli kwalifikowały się do wycofania. Decyzje należało podjąć szybko.
Pancernik 23333t.
Po projekcie krążownika ciężkiego 23690t. powstał nowy projekt, przygotowany specjalnie z myślą o traktacie londyńskim z 1930. Szef sztabu generalnego marynarki nakazał zaprojektowanie okrętu o wyporności między 23333t. a 25000t. ( przy wyporności 23333t. można było zbudować trzy okręty w limicie 70000t., natomiast wyporność 25000t. to maksymalna wyporność podana przez Brytyjczyków podczas negocjacji traktatu londyńskiego). Rząd francuski kazał zweryfikować założenia projektowe przez marynarkę i uzasadnić budowę jednostek danej wielkości. Marynarka francuska (Marine Nationale) uzasadniła to następująco: przy budowie dwóch okrętów wielkości 35000t. potrzebna była nowa infrastruktura, przy budowie czterech jednostek 17500t. nie ma szans na odpowiednią ochronę kadłuba tych jednostek, natomiast przy jednostkach o wyporności 23333t. Francuzi posiadali odpowiednią infrastrukturę, a także poziom ochrony byłby wystarczający przy walce z krążownikami. W międzyczasie wypłynęły informacje na temat nowych niemieckich pancerników kieszonkowych. Wyszło na jaw, że mają posiadać prędkość 28w. i działa kalibru 280mm. W tym momencie Francuzi postanowili, że nowy pancernik ma być szybszy od nich, a jednocześnie jego pancerz miał być odporny na ich pociski. Artyleria główna została ograniczona do 8 dział kalibru 305mm i rozmieszczona w dwóch czterodziałowych wieżach na dziobie okrętu. Artyleria średnia 130mm miała być zgrupowana na rufie w trzech poczwórnych wieżach (prawdopodobnie były to już wieże z działami uniwersalnymi – takimi jak na Dunkerque). Poza tym rufa pozostała pusta, z miejscem przeznaczonym na katapultę i wodnosamoloty.
Dane taktyczno-techniczne 23333t.
Wyporność standardowa: 23333t.
Wymiary: 213m x 27,5m x ??m,
Prędkość maksymalna: 30w.
Uzbrojenie: 2 x 4 x 305mm, 3 x 4 x 130mm.
Opancerzenie: pancerz burtowy: 215 – 230mm, pancerz pokładu: 100 – 130mm.
Marine Nationale spodziewało się zamówić ten typ okrętu. Niestety na odbywającej się wtedy konferencji londyńskiej nie doszło do porozumienia. Problem dotyczył Włochów, którzy nie chcieli się zgodzić na warunki i nie chcieli podpisać traktatu. W tym momencie zaczęto we Francji dyskutować na temat nowych pancerników (Francja w tym czasie miała w przeciągu pół roku trzech ministrów marynarki więc proces decyzyjny był utrudniony). W końcu ostatni minister zażdał nowych badań nad okrętem. Okręt ten miał mieć wyporność między 23333t. a 28000t. Podał również wstępne wymagania techniczne. Wyporność około 25000t., uzbrojenie: 8 dział 330mm, działa średniego kalibru 130mm, ochrona przed pociskami kalibru 280mm i lotniczymi bombami 500kg zrzuconymi z wysokości 3000m, oraz ochrona kadłuba przed podwodnym wybuchem 300kg głowicy torpedowej. Następstwem zwiększenia kalibru dział był wzrost wyporności do 26500t. Projekt został zatwierdzony w kwietniu 1932. Okręt był dłuższy, niż projekt 23333t., oraz szerszy, przez to prędkość spadła do 29,5w. Wzrósł kaliber artylerii głównej do 330mm, zmieniła się również liczba dział kalibru 130mm o 4 działa w lekkich osłonach. Tak powstał projekt pancernika Dunkerque.
Dane taktyczno-techniczne Dunkerque:
Wyporność standardowa: 26500t.
Wymiary: 214,5m x 31,08m x 8,7m,
Prędkość maksymalna: 29,5w.
Uzbrojenie: 2 x 4 x 330mm, 3 x 4 x 130mm i 2 x 2 x 130, 8 x 1 x 37.
Opancerzenie: pancerz burtowy: 225mm, pancerz pokładu głównego: 115mm, pancerz artylerii głównej: 330mm.
Wyposażenie lotnicze: katapulta, dwa wodnosamoloty.
Dunkerque
Bibliografia
https://www.naval-encyclopedia.com
John Jordan, Robert Dumas, French battleships 1922-1956, Seaforth Publishing, 2009
All the world's fighting ships 1906-1921, Conway Maritme Press Ltd, Chichester 1986,
John Jordan, Philippe Caresse, French Battleships of World War One, Seaforth Publishing, 2017
Robert Dumas, Les cuirassés "Dreadnought" en France de 1907 à 1921 - Première partie, La nouvelle Revue maritime, n°398, styczen-luty 1986, p. 123).
https://lefauteuildecolbert.blogspot.com
Zapraszam na funpage Druvika: https://www.facebook.com/DruvikYT
Komentarze
Ten wpis nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy i dodaj swój komentarz!