blog images

Historia służby CA 29 Chicago

Położenie stępki pod czwarty okręt typu Northampton nastąpiło we wrześniu 1928, okręt spłynął na wodę w kwietniu 1930, wejście do służby nastąpiło natomiast 30 stycznia 1931. Zbudowała go stocznia Mare Island Navy Yard.

Chicago podczas budowy na pochylni 1929

Po wodowaniu

W rejs próbny krążownik popłynął na Hawaje, a później na Tahiti i Samoa. Po powrocie dokonano niezbędnych poprawek i napraw, po czym w sierpniu 1931 okręt przepłynął do Nowego Jorku. Tam stał się okrętem flagowym sił rozpoznawczych US Navy.

Okręt w służbie

Po powrocie na Pacyfik wziął udział w ćwiczeniach. Początkowo bazą krążownika było San Pedro. W 1933 doszło do kolizji okrętu ze zbiornikowcem. Statek wbił się w dziób krążownika przed pierwszą dziobową wieżą. Uszkodzenia na Chicago były na tyle poważne, że wymagały dokowania. Dopiero w marcu 1934 wrócił on do służby.

Chicago po kolizji

Uszkodzenia po kolizji, dokowanie Chicago

Przeszedł na Atlantyk, by wziąć udział w manewrach floty na Morzu Karaibskim, zakończonych rewią przed prezydentem Stanów Zjednoczonych w Nowym Jorku. W 1940 okręt otrzymał radar. We wrześniu 1940 zmienił bazę z San Pedro na Pearl Harbor, później popłynął w rejs do Australii.

Jeszcze przed atakiem na Pearl Harbor krążownik został przydzielony do zespołu TF12, z lotniskowcem Lexington na czele. Podczas ataku zespół był w morzu, po powrocie do bazy okręty zespołu (już jako TF11) zostały skierowane na patrol pomiędzy wyspami Oahu, Johnston i Palmyra. Patrol ten miał na celu ewentualne znalezienie sił japońskich mogących znajdować się w tym rejonie. Na początku lutego okręt został przydzielony do sił ANZAC.

Zespół krążowników ANZAC, Salt Lake City, Chicago, Canberra, Australia, maj 1942

W kwietniu eskortował lotniskowce podczas ataku na zajęte przez Japończyków Lae i Salamaua na Nowej Gwinei. Na początku maja przydzielono go do TF17, wraz z innymi krążownikami stanowił część osłony lotniskowców podczas bitwy na Morzu Koralowym. Ostatecznie 14 maja okręt dotarł do Sydney. Tam doszło do ataku japońskich miniaturowych okrętów podwodnych. Dwie torpedy wystrzelone do krążownika okazują się niecelne.

Efekt ataku miniaturowych okrętów podwodnych na Sydney - zatopiony prom HMAS Kanimbla

Pozostając w rejonie Australii i Nowej Zelandii krążownik uczestniczył w patrolach. W połowie lipca przeszedł w rejon koncentracji sił amerykańskich przeznaczonych do ataku na Guadalcanal. Okręt dał osłonę przeciwlotniczą innym jednostką uczestniczącym w akcji zestrzeliwując kilka samolotów. W nocy z 8 na 9 sierpnia patrolował wraz z krążowniami Australia i Canberra wody na północ od Guadalcanal, między przylądkiem Esperance a zatoką Lunga. Siły japońskie podeszły niewykryte w rejon działań zespołu. W nocnej walce ciężko uszkodziły krążownik Canberra (okręt dobiły następnego dnia niszczyciele amerykańskie), również krążownik Chicago ucierpiał w tym starciu. Został ostrzelany z artylerii i trafiła go torpeda. Niestety to nie były jedyne straty poniesione w bitwie. Okręty japońskie po zwrocie zaatakowały drugi zespół aliancki zatapiając trzy amerykańskie ciężkie krążowniki. Nieformalne śledztwo wykazało, że główną przyczyną było zaskoczenie zespołu, niska skuteczność radaru pomiędzy wyspami, oraz błędy w dowodzeniu na krążowniku Chicago i Vincennes. Dowódca Chicago i jednocześnie całego zespołu południowego podczas bitwy – komandor Bode, jeszcze przed ujawnieniem wyników śledztwa próbował popełnić samobójstwo (postrzelił się i ostatecznie dzień później zmarł w wyniku poniesionych obrażeń).

Po bitwie koło wyspy Savo, uszkodzony torpedą dziób krążownika Chicago

Po bitwie koło wyspy Savo, krążownik Chicago w doku w Sydney

Chicago prowizorycznie naprawiono w Noumea skąd przeszedł na remont do Sydney, później popłynął do San Francisco w celu przeprowadzenia modernizacji (która obejmowała między innymi wymianę systemu kierowania ogniem działek przeciwlotniczych i przebudowę mostka). Modernizacja zakończyła się na początku stycznia 1943. Okręt przeszedł niezbędne próby, by po nich popłynąć na południowy Pacyfik.

Chicago w stoczni, grudzień 1942

Podobnie jak Louisville, w ramach zespołu TF18 popłynął na spotkanie z konwojem, mającym dostarczyć posiłki na Guadalcanal. Amerykańska operacja miała uprzedzić Japończyków (których podejrzewano o chęć wsparcia swoich wojsk w rejonie Guadalcanal). Zespół krążowników, z racji przewagi prędkości, oddzielił się od powolnych lotniskowców eskortowych. Już po południu 29 stycznia krążowniki zostały wykryte przez japoński zwiad lotniczy. Dowódca amerykańskich okrętów nie chcąc łamać ciszy radiowej nie poprosił o osłonę myśliwską z lotniskowców.

Krążownik Chicago po remoncie i modernizacji, grudzień 1942

Już wieczorem nastąpił atak japońskich samolotów torpedowych. Pierwszy nie przyniósł żadnych trafień Japończykom, drugi mimo dwóch trafień torpedami, które nie wybuchły również teoretycznie nie przyniósł efektu... Niestety, jeden z zestrzelonych samolotów upadł na tyle blisko krążownika Chicago, że paliwo z niego rozlało się i zapaliło już na pokładzie okrętu. Okręt stał się bardzo dobrze widoczny w zapadającym zmroku. Stał się celem ostatniego już tego dnia, trzeciego ataku. Podczas niego został ugodzony dwoma torpedami. Uszkodzenia objęły maszynownie i kotłownie okrętu. Krążownik zatrzymał się. Napływająca woda spowodowała przechył na prawą burtę i przegłębienie na rufę. Dzięki poświęceniu załogi, oraz zainstalowanym podczas modernizacji okrętu awaryjnym agregatom prądotwórczym powstrzymano szalejący pożar i zalewanie okrętu. Dowódca zrezygnował z kontynuowania akcji konwojowania transportowców. Cały wysiłek skierowano na uratowanie Chicago. Bliźniaczy okręt – Louisville - wziął uszkodzoną jednostkę na hol. Zespół obrał kierunek na Espiritu Santo.

Louisville holuje uszkodzony krążownik Chicago po bitwie pod Renell

30 stycznia, około 15-tej holowanie okrętu przejmuje holownik Navajo. Przy Chicago poza holownikiem pozostaje jedynie niszczyciel La Vallette. Mimo osłony myśliwców i wsparcia przeciwlotniczego niszczyciela następuje atak japońskich samolotów. Te trafiają czterema torpedami w uszkodzoną wcześniej burtę krążownika, piąta trafia w niszczyciel. Los krążownika jest przesądzony. Hol zostaje odcięty, a dowódca wydaje rozkaz opuszczenia okrętu. 62 członków załogi jednostki zginęło, pozostała część załogi zostaje uratowana.

Krążownik Chicago, krótko przed zatonięciem

Okręt otrzymał trzy gwiazdy bojowe za swoją wojenną służbę.



Bibliografia:

https://ww2db.com

https://www.sea.museum

https://www.history.navy.mil

http://www.navsource.org/

https://pl.wikipedia.org

Norman Friedman, US Cruisers an illustrated design history, Naval Institute Press , 1984

Zbigniew Flisowski, Burza nad Pacyfikiem, Wydawnictwo Poznańskie, 1989


Komentarze

Ten wpis nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy i dodaj swój komentarz!

Dodaj komentarz

Twój nick

Treść komentarza