blog images

Krążownik ciężki Wichita

Ograniczenia i zapisy traktatu waszyngtońskiego spowodowały stworzenie nowej klasy okrętów. Krążowniki ciężkie, bo o nich mowa, miały posiadać wyporność do 10000t., ich uzbrojenie miały stanowić działa kalibru do 203mm. Dla mocarstw krążownik ciężki stał się substytutem nowych pancerników, których budowę w myśl postanowień traktatowych zawieszono na dłuższy czas (poza nielicznymi wyjątkami). Wyhamowanie rozwoju krążowników ciężkich nastąpiło dopiero na konferencji londyńskiej w 1930, po podzieleniu limitu tonażowego krążowników na tak zwane krążowniki typu A – ciężkie (działa do 203mm), i krążowniki typu B – lekkie (działa do 155mm). Po ustaleniach okazało się, że sygnatariusze traktatu wykorzystali w przeważającej części limit w krążowników typu A.

Krążownik New Orleans

Stanom Zjednoczonym przypadł limit 180000t. na krążowniki typu A i 143500t. na krążowniki typu B. W przypadku ciężkich krążowników limit stopniowo wypełniany był przez budowane w tym czasie krążowniki typów Pensacola (2 jednostki), Northampton (6 jednostek), Portland (2 jednostki) i New Orleans (7 jednostek). Żeby wykorzystać w pełni przyznany limit postanowiono o budowie ostatniego, pojedynczego okrętu . Pierwszą propozycją była budowa ósmej jednostki typu New Orleans. W tym samym czasie Stany Zjednoczone rozpoczęły prace nad projektem lekkiego krążownika. W US Navy klasa ta była pomijana w pierwszym okresie po I wojnie światowej. Poza tym krążowniki typu Omaha zaprojektowane jeszcze podczas I wojny światowej, szybko okazały się przestarzałe. Na podstawie nowych wytycznych powstał projekt okrętu o wyporności 10000t. z 15 działami 152mm (krążowniki typu Brooklyn). Jednostka administracyjna odpowiedzialna za projekty nowych jednostek zaproponowała wykorzystanie projektu kadłuba krążownika lekkiego do zabudowy dział 203mm. Tym samym zmieniono decyzję o budowie następnej jednostki typu New Orleans. Podstawowym powodem zmiany kadłuba była krytyka projektu tych okrętów, ciasny kadłub pozwalał na znacznie mniejszy zapas zabieranego paliwa niż na poprzednich krążownikach (a tym samym mniejszy zasięg – kluczowy dla Stanów Zjednoczonych przy pokonywaniu dużych odległości na Pacyfiku), innym problemem było rozmieszczenie katapult i wyposażenia lotniczego na śródokręciu, wraz ze zbiornikami paliwa lotniczego.

Krążownik Brooklyn

Zaprojektowany, nowy kadłub krążowników lekkich był na tyle duży, że mógł pomieścić odpowiednie ilości paliwa do długich, oceanicznych rejsów. Katapultę, wyposażenie lotnicze i zbiorniki na paliwo lotnicze przeniesiono na rufę okrętu. Również ochrona okrętu miała być wzmocniona. Dodatkowo modyfikacji uległo uzbrojenie. Właśnie w ten sposób powstała swego rodzaju hybryda. Działa 203mm na zabudowane na kadłubie lekkiego krążownika.

Wichita stała się później wzorem dla przyszłych krążowników ciężkich budowanych już poza ograniczeniami traktatowymi – typem Baltimore, na którym wykorzystano ten sam model rozmieszczenia wyposażenia. Poza tym nawet rozmieszczenie dział przeciwlotniczych było podobne (z tą różnicą że na Baltimore zastosowano podwójne wieże dział 127mm).

Krążownik Wichita

Uzbrojenie

8"/55 (20.3 cm) Mark 12

Działa 203mm były już wcześniej używane na krążowniku Tuscaloosa – typu New Orleans, problemem jednak była ich celność. Głównym powodem była bliskość trzech dział umieszczonych w wąskiej wieży na jednej kołysce. Odległość między działami wynosiła 115cm, to powodowało że przy wystrzale tor pocisków był zakłócany przez podmuch wystrzału. Próby stosowania opóźniaczy wystrzału niestety nie dały zbyt wiele. Postanowiono o poszerzeniu wież i odsunięciu dział względem siebie. Odległość miała wynosić około 180cm. Przy większej wieży wzrosła jej masa, w ramach redukcji wagowych zastosowano nową konstrukcję barbety (odwrócony stożek). Inną istotną zmianą było umieszczenie poszczególnych dział na osobnych kołyskach. Każde działo mogło być podnoszone osobno, elektro-hydraulicznie. Samo działo ważyło nieco ponad 17t., pocisk 118kg, a ładunek miotający 39kg. Potrójna wieża ważyła 314t. Zasięg strzału wynosił 27480m przy pociskach przeciwpancernych i 27250m przy pociskach odłamkowo-burzących (przy kącie podniesienia 41º). Szybkostrzelność to 3-4 strzały na minutę. Zapas pocisków na działo wynosił 150szt. Żywotność lufy była obliczona na 715 wystrzałów. Działa te zostały wykorzystane na kolejnym typie ciężkich amerykańskich krążowników – budowanym już poza limitami traktatowymi typem Baltimore i podklasie Oregon City.

Wieża z barbetą stożkową z Wichita

5"/38 (12.7 cm) Mark 12

Działa 127mm zostały zamontowane na krążowniku w ilości 8szt. (początkowo miało być ich tylko 6 – z powodu przewidywanych problemów ze stabilnością jednostki – dwa ostatnie działa okręt otrzymał dopiero po próbach i dociążeniu okrętu 200t. balastu) 4 z nich zamontowano na otwartej podstawie, a pozostałe 4 w zamkniętych wieżach. Były to działa uniwersalne, mogące prowadzić ogień przeciw celom morskim (zasięg ponad 16km) i powietrznym (pułap około 12km). Szybkostrzelność wynosiła 15 wystrzałów na minutę. Samo działo ważyło 1810kg, pocisk 25kg, stanowisko zamknięte ważyło 18,5t., natomiast otwarte nieco ponad 14t. Kąt podniesienia dział: od -15º do +85º. Ładowanie odbywało się pod każdym kątem podniesienia.

Ochrona

Gładkopokładowy kadłub był chroniony pasem pancernym na burcie. Pas pancerny miał długość 55m i wysokość 3m, jego grubość wynosiła od 102mm do 152mm, pokład pancerny miał 57mm. Stanowisko dowodzenia było chronione przez pancerz o grubości od 38 do 152mm. Dobrze chroniona była również artyleria główna krążownika. Od czoła wieże miały zamontowany pancerz 203mm, boki 95mm, strop wieży 70mm, a tył niecałe 40mm. Barbeta miała maksymalnie 178mm.

Napęd

Za napęd okrętu służyły 4 zespoły turbin Parsona z reduktorem, zasilane w parę przez 8 kotłów. Moc tego układu wynosiła 100000KM. Z turbinami współpracowały turbogeneratory, które wypracowywały łącznie 1600kW prądu elektrycznego. Awaryjnie mogły być uruchomione dwa dieslowskie agregaty prądotwórcze o łącznej mocy 320kW. Okręt posiadał cztery śruby i dwa stery. Uzyskiwana moc napędu pozwalała na rozwinięcie 33w. prędkości.

Wyposażenie lotnicze

Na rufie zabudowano dwie katapulty, poza tym okręt posiadał hangar, z zasuwanym metalowym dachem. Jego pojemność wynosiła 4 wodnosamoloty typu Seagull, później wymienionych na Seahawk.

Rysunek krążownika Wichita

Dane taktyczno-techniczne:

Wyporność standardowa: 10589t.

Wymiary: 185,42m x 18,88m x 7,24m ,

Prędkość maksymalna: 33w.,

Moc maszynowni: 100000KM,

Zasięgi: w początkowym okresie ok. 9000Mm przy 15w.(w 1945 6700Mm), 6200Mm przy 20w. (w 1945 4500Mm),

Uzbrojenie: 3 x 3 x 203mm – zapas amunicji: 150 pocisków, 8 x 1 x 127mm, 8 x 1 x 12,7mm, pod koniec wojny: 3 x 3 x 203mm – zapas amunicji: 150 pocisków, 8 x 1 x 127mm, 6 x 4 x 40mm, 22 x 1x 20mm,

Wyposażenie lotnicze: katapulta i cztery wodnosamoloty.

Załoga: od 863 – po wejściu do służby, do 1343 pod koniec wojny.

Budowę okrętu rozpoczęto 28 października 1935. Wodowanie nastąpiło 16 listopada 1937, w związku z długim procesu opracowania nowych wież dla krążownikach zanotowano opóźnienia. Okręt oficjalnie wprowadzono do służby w lutym 1939.

Wodowanie

Historia służby

Po wejściu do służby okręt w kwietniu popłynął na obchody rocznicy bitwy pod San Jacinto, na wody Zatoki Meksykańskiej, później odbył rejsy próbne odwiedzając przy tym między innymi Kubę i Bahamy. Po powrocie okręt przeszedł przegląd i niezbędne naprawy. Został przydzielony do floty Atlantyku. Po wybuchu wojny w Europie (napaści Niemiec na Polskę) uczestniczył w patrolach chroniących neutralność Stanów Zjednoczonych. W patrolach tych uczestniczył często z krążownikiem ciężkim Vincennes. Po utworzeniu Patrolu Karaibskiego jednostki bazowały w Guantanamo na Kubie lub w San Juan w Portoryko. Wichita w tym czasie obywała regularne ćwiczenia, patrole, odwiedzała porty Antyli. W celu ograniczenia popularności ideologii nazistowskiej i poparcia dla Niemiec w krajach Ameryki Południowej Stany Zjednoczone wysłały okręty, które miały reprezentować banderę i pokazać możliwości działania na odległych akwenach. W rejsach tych uczestniczyły krążowniki Wichita i Quincy. W tym czasie okręty amerykańskie odwiedziły między innymi Montevideo, Rio de Janeiro, Buenos Aires. Po rejsie wróciły do Stanów. Tam Wichita uczestniczyła w szkoleniach kadetów. Na krótko wróciła na wody Antyli na ćwiczenia, po czym wyruszyła na Północny Atlantyk współpracując z krążownikiem Tuscaloosa podczas patrolu. Po powrocie okręt poszedł do stoczni w celu wykonania niezbędnych napraw.

Wichita w początkowym okresie służby

27 lipca 1941 Amerykanie lądują na Islandii. Głównym powodem miała być ochrona bezpieczeństwa kraju przed Niemcami, poza tym powstały tam bazy amerykańskie (wcześniej Islandię zajęli Brytyjczycy). Okręt uczestniczył w osłonie tej operacji. Po powrocie do Stanów ponownie wziął udział w patrolach. Dwa miesiące później, 28 września Wichita wraz z zespołem składającym się z lotniskowca Wasp, pancernika Mississippi oraz eskorty zostały przebazowane do Reykjaviku na Islandii. Okręty stworzyły zespół zadaniowy TG7.5. Był on odpowiedzialny za wykonanie rozporządzenia dotyczącego ochrony amerykańskiej żeglugi. W rozporządzeniu tym była mowa o eskorcie jednostek i osłonie przed okrętami niemieckimi i włoskimi. Tego typu patrole odbywały się aż do ataku japońskiego na Pearl Harbor – po którym Stany Zjednoczone przystąpiły do II wojny światowej. Na początku 1942 okręt przeszedł poważny sztorm, podczas którego doszło do wypadku. Wichita uniknęła uderzenia przez bazę wodnosamolotów Albemarle, ale została uderzona przez statek West Nohno w dziób, po czym sama uderzyła w trawler. Chwilę później okręt osiadł na mieliźnie na równej stępce. Uszkodzenia były małe, ale okręt popłynął do Stanów aby je usunąć. Po powrocie do służby i odbyciu ćwiczeń okręt przydzielono do zespołu, który wraz z pancernikiem Washington, lotniskowcem Wasp, krążownikiem Tuscaloosa i niszczycielami miał zostać wysłany do Europy. Podczas rejsu nastąpił wypadek, dowodzący eskadrą admirał Wilcox wypadł za burtę. Zastępca wybrał na okręt flagowy krążownik Wichita. Po spotkaniu sił brytyjskich okręty popłynęły do Scapa Flow. Po odbyciu ćwiczeń z Brytyjczykami okręt popłynął w osłonie konwojów płynących do Murmańska i z powrotem.

Krążownik Wichita i lotniskowiec Wasp w Scapa Flow

Na krótki czas wrócił na Islandię osłaniając kolejny konwój. Po krótkiej podmianie krążownika Tuscoloosa na patrolu między Islandią i Grenlandią okręt wrócił do służby konwojowej. Po odprowadzeniu konwoju PQ-16 i wracającego z Murmańska QP-12 przypłynął do Scapa Flow. 7 czerwca wizytował go król Jerzy VI. Ponownie popłynął na Islandię, wracając podmienił na patrolu w Cieśninie Duńskiej krążownik Cumberland. Podczas patrolu odpędzał samoloty Fw-200 Condor, które wyszukiwały konwojów na północnych wodach.

Pod koniec czerwca okręt wraz z trzema innymi krążownikami i eskortą niszczycieli popłynął w osłonie konwoju PQ-17. Na dalekim wsparciu były pancerniki, lotniskowiec, krążowniki i kolejne niszczyciele. Konwój został odkryty przez Niemców, świadczyły o tym ruchy niemieckich okrętów podwodnych i przechwycone wiadomości. Istotną sprawą była informacja o wyjściu w morze z norweskich fiordów pancernika Tirpitz, krążownika ciężkiego Admiral Hipper i niszczycieli. Za konwojem podążały niemieckie okręty podwodne i samoloty dalekiego rozpoznania Fw-200 Condor. Wichita 4 lipca wystrzeliła w powietrze wodnosamoloty, aby te wykryły i zaatakowały tropiące konwój u-booty, tych jednak nie odnaleziono. Pojawiły się natomiast niemieckie samoloty torpedowe. Do tej pory zatonęły już 4 statki. O godzinie 19:23 nadszedł tragiczny w skutkach rozkaz rozproszenia konwoju i przejścia własnymi siłami do radzieckich portów. Chwilę później siły osłony otrzymały rozkaz odejścia z dużą prędkością na zachód (co nastąpiło o godzinie 20:25). Było to powodowane obawą o stratę okrętów w wyniku możliwego ataku nawodnych sił niemieckich. Decyzja o odejściu sił osłony i rozproszeniu konwoju doprowadziła do bardzo wysokich strat. Z 36 statków konwoju niemieckie samoloty i u-booty zatopiły 23.

Wichita na Islandii

Po odłączeniu się od konwoju Wichita połączyła się zresztą eskadry amerykańskiej, po czym popłynęła na Islandię, wracając stała się okrętem flagowym. Po powrocie do Wielkiej Brytanii przeszła remont, który jednak nie przywrócił pełni sprawności okrętu. Nadal były problemy z drganiami na śrubie napędowej, okręt mógł pływać z maksymalną prędkością 20w. Skierowano go więc na remont w Stanach Zjednoczonych. Po wydokowaniu uczestniczył w ćwiczeniach. Pod koniec października przydzielono go do TG34.1 wraz z pancernikiem Massachusetts, krążownikami Augusta i Tuscaloosa, oraz niszczycielami. Siły te ruszyły w kierunku Afryki Północnej biorąc udział w operacji „Torch” - było to lądowanie Aliantów w Afryce Północnej.

Pierwszym zadaniem Wichity był ostrzał i likwidacja francuskich baterii nabrzeżnych oraz neutralizacja francuskich okrętów, które mogły próbować przeszkodzić w operacji. Francuzi walkę podjęli. Wichita miała za zadanie ostrzał nabrzeżnych baterii francuskich. Z krążownika w powietrze wystrzelono wodnosamoloty które miały korygować ogień krążownika. Niestety po ataku francuskich myśliwców jeden z samolotów został uszkodzony (załoga została uratowana). W tym czasie pancernik Jean Bart otworzył ogień, w walkę z nim wdał się pancernik Massachusetts. Tymczasem Wichita uciszyła baterię w El Hanka, skoncentrowano się na ostrzale okrętów w porcie. O 11:28 uciszona, a nie zniszczona bateria w El Hanka trafiła Wichitę pociskiem 194mm w burtę. Pocisk trafił w pomieszczenia mieszkalne i zranił 14 marynarzy. O 11:39 okręt wymanewrował dwie wystrzelone z francuskiego okrętu podwodnego torpedy. Godzinę później Wichita celnie ostrzelała krążownik francuski Primaguet, który stanął w ogniu. Przez kolejne dni uczestniczyła w patrolach w okolicy Casablanki po czym otrzymała rozkaz przejścia do Stanów Zjednoczonych. Na okręcie dokonano niezbędnych napraw, po czym przeszedł on na Pacyfik.

Widok z Wichity na krążowniki Louisville i Chicago podczas bitwy koło wyspy Rennell

29 stycznia 1943 okręt wraz z krążownikami Louisville i Chicago został zaatakowany przez japońskie samoloty torpedowe w pobliżu wyspy Rennell. W Chicago uderzyły dwie torpedy, Wichita co prawda otrzymała jedno trafienie, ale torpeda nie wybuchła. Następnego dnia Japończycy dokonali dzieła zniszczenia Chicago umieszczając w jego burcie 4 kolejne torpedy. Wichitę odwołano do Pearl Harbor i skierowano na Aleuty gdzie bazowała na wyspie Adak, na wodach tych współdziałała z pancernikami New Mexico i Nevada. Między innymi uczestniczyła w ostrzale wyspy Kiska.

Wichita prowadzi zespół krążowników podczas ostrzału wyspy Kiska

We wrześniu wróciła do Stanów na remont, w grudniu1943 popłynęła na Hawaje, w styczniu uczestniczyła w inwazji na Wyspy Marshalla. Wraz z trzema lotniskowcami, dwoma pancernikami i niszczycielami weszła w skład TF58.3. Wichita osłaniała główne siły podczas ataku lotniskowców na Eniwetok i desantu, po czym została skierowana do TF58.2 w celu osłony lotniskowców podczas ataku na największą bazę japońską w tym rejonie – na Truk. W nocy z 16 na 17 lutego samoloty japońskie storpedowały lotniskowiec Interpid, Wichita otrzymała zadanie eskortowania go i odstawienia w bezpieczniejsze miejsce. Na krótko okręt wrócił na Hawaje, po czym wypłynął osłaniać atak na wyspy Yap, Woleali i Palaus. Później uczestniczył w osłonie lotniskowców podczas ataku na Hollandię i Wakde. Następnie zespół ponownie zaatakował Truk, po czym siły zostały rozdzielone. Krążowniki z częścią osłaniających niszczycieli miały ostrzeliwać pozycje Japończyków na wyspie Satawan na Wyspach Karolińskich. Po akcji przeszedł na wody niedaleko wyspy Saipan. Tam również uczestniczył w ostrzale pozycji Japończyków na Saipan, Guam. W kolejnych dniach Wichita uczestniczyła w patrolach w rejonie Marianów, mających na celu lokalizację sił japońskich. W tym czasie odpierała ona ataki samolotów japońskich podczas tzw: „odstrzału indyków na Marianach”. W kolejnych akcjach osłaniał jednostki transportowe, lotniskowce, oraz ponownie ostrzeliwał Guam. Po przyłączeniu się do grupy do TG38.1 osłaniał lotniskowce podczas ich ataków na Karoliny, Filipiny, Holenderskie Indie Wschodnie, Okinawę, Luzon i Formozę (Tajwan). Podczas akcji niedaleko Tajwanu storpedowany został krążownik Canberra (krążownik typu Baltimore). Ciężko uszkodzony okręt wzięła na hol Wichita, wokół nich utworzył się zespół osłonowy w postaci trzech krążowników i niszczycieli. Następnego dnia storpedowany został krążownik lekki Houston (II okręt o tej nazwie) – tym razem wziął go na hol krążownik Boston. Po przejęciu Canberry przez holownik na krążowniku otrzymano rozkaz eskortowania uszkodzonych jednostek. Posunięcie to okazało się słuszne, Japończycy zaatakowali następnego dnia i ponownie trafili krążownik Houston. Dzięki silnej obronie przeciwlotniczej i użyciu myśliwców z lekkich lotniskowców w końcu udało się odeprzeć atak.

Uszkodzone krążowniki Canberra i Houston holowane przez holowniki.

Okręt po odprowadzeniu okaleczonych krążowników zatankował i wrócił w rejon walk, tym razem pod Luzon – ponownie osłaniając lotniskowce. Tam uczestniczył w szeregu starć nazwanych bitwą w zatoce Leyte. Okręt otrzymał rozkaz oddzielenia się od sił głównych i wsparcia lotniskowców eskortowych podczas bitwy koło Samar (wraz z krążownikiem New Orleans). Wichita wraz z zespołem krążowników i niszczycieli otrzymała rozkaz dobicia japońskich okrętów uszkodzonych podczas starcia. Ostatecznie udało się zatopić po bezpośrednim ostrzale lotniskowiec Chiyoda, wkrótce zespół został naprowadzony przez samolot z lotniskowca na niszczyciel Hatsuzuki. Ten bardzo dzielnie stawiał opór przed przeważającymi siłami wroga. Ostatecznie uległ po ponad dwugodzinnej walce.

Hatsuzuki, niszczyciel klasy Akizuki

Po bitwie w zatoce Leyte okręt wrócił do osłony lotniskowców i wsparcia sił lądowych. Na okręcie stwierdzono silne wibracje na jednym z wałów, naprawa była konieczna, aby jej dokonać okręt przeszedł do Stanów Zjednoczonych. Po naprawie okręt wrócił do działań. Tym razem uczestniczył w inwazji na Okinawę. Na początku osłaniał trałowce. Podczas jednej z tego typu operacji na okręcie zauważono peryskop, poprzez odpowiedni manewr krążownik uniknął wystrzelonej w jego kierunku torpedy. Okręt ostrzeliwał japońskie pozycje na Okinawie, prowadził działania przeciwlotnicze. Podczas tych operacji doszło do ataku samotnego samolotu japońskiego na krążownik. Artylerzyści szybko uporali się z przeciwnikiem. Już podczas samego desantu i po nim Wichita ostrzeliwał pozycje brzegowe Japończyków, kilkukrotnie uzupełniając amunicję.

Wichita prowadzi ogień

Dwukrotnie została uszkodzona, jeden pocisk przedziurawił zbiornik paliwa pod lustrem wody, drugi trafił w katapultę. Krążownik po intensywnej służbie skierowano do zatoki Leyte w celu uzupełnienia załogi i jej odpoczynku. Po powrocie pod Okinawę eskortował trałowce, aktywnie chroniąc je przed atakami z powietrza. 15 sierpnia 1945 podpisana zostaje kapitulacja Japonii.

Okręt jako część sił okupacyjnych trafił do Japonii. Od tej pory uczestniczył w przewozie żołnierzy amerykańskich do ojczyzny. W międzyczasie przeszedł naprawy. W lutym 1946 przeszedł na Atlantyk, 15 lipca skierowano go do rezerwy, natomiast 3 lutego 1947 wycofano ze służby. Ostatecznie skreślony z listy floty w 1959 i sprzedany na złom.

Wichita oczekuje na złomowanie


Za swoją służbę okręt otrzymał 13gwiazd bojowych, odznak za uczestnictwo w poszczególnych kampaniach.



Bibliografia:

https://www.history.navy.mil/research/histories/ship-histories/danfs/w/wichita-i.html

https://www.navsource.org

http://navweaps.com

https://en.wikipedia.org

https://laststandonzombieisland.com

Norman Friedman, US Cruisers an illustrated design history, Naval Institute Press , 1984

Grzegorz Nowak, Wichita (CA-45) — zapomniany „jedynak” U.S. Navy cz. I, Okręty Wojenne nr53, Wydawnictwo Okręty Wojenne, Tarnowskie Góry 2002

Grzegorz Nowak, Wichita (CA-45) — zapomniany „jedynak” U.S. Navy cz. II, Okręty Wojenne nr57, Wydawnictwo Okręty Wojenne, Tarnowskie Góry 2003




Zapraszam na funpage Druvika: https://www.facebook.com/DruvikYT



Komentarze

Ten wpis nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy i dodaj swój komentarz!

Dodaj komentarz

Twój nick

Treść komentarza