
Pancerniki typu South Carolina Historia służby
South Carolina
Po wprowadzeniu do służby okręt służył na Atlantyku. Odbył kilka podróży do Europy (odwiedził między innymi Kopenhagę, Kronsztad, Kilonię). Podczas rewolucji w Meksyku w latach 1913 – 1914 uczestniczył w patrolach i operacjach u jego wybrzeży (między innymi wspierał wojska amerykańskie w Veracruz i Tampico i chronił interesy Stanów Zjednoczonych w tym regionie).
South Carolina w Filadelfii, cztery dni po oddaniu do służby
Po wybuchu I wojny światowej w Europie okręt uczestniczył w ćwiczeniach i patrolach. Po zatopieniu statku Lusitania, z obywatelami amerykańskimi na pokładzie, nastąpił wzrost napięcia między Stanami Zjednoczonymi a Niemcami. Po czasowym unormowaniu stosunków między dwoma krajami Niemcy ponownie rozpoczęły nieograniczoną wojnę podwodną. Stany wypowiedziały im wojnę w 1917. Okręt aż do 1918 pływał u wybrzeży Stanów. We wrześniu 1918 uczestniczył w eskortowaniu konwoju do Europy. Podczas powrotu z rejsu nastąpiła awaria. Urwała się śruba. Okręt musiał się zatrzymać na 6 godzin (występowały duże wibracje tak na wale jak i w maszynowni), po tymczasowej naprawie dotarł do portu i przeszedł naprawę. Po niej okręt uczestniczył w ćwiczeniach artyleryjskich.
South Carolina przechodzi przez Kanał Panamski
Po za kończeniu wojny w 1918 rozpoczęto przewożenie żołnierzy amerykańskich do Stanów. W 1919 okręt odbył cztery takie rejsy. Po powrocie przebył remont i wrócił ponownie do służby. Odbył kilka rejsów szkoleniowych, po czym stał w porcie przez siedem miesięcy. Na początku 1921 okręt wrócił do czynnej służby. Popłynął na Kubę, później do Europy. W tym czasie doszło do konferencji waszyngtońskiej. Zgodnie z jej postanowieniami South Carolina i jej bliźniak Michigan miały zostać wycofane ze służby i pocięte na złom. Wycofanie South Caroliny nastąpiło 15 grudnia 1921, w 1924 okręt został skreślony z listy floty, następnie sprzedany na złom i złomowany.
Zdemontowane z pancerników działa, na drugim planie złomowana South Carolina
Michigan
Michigan rewia flagowa podczas parady morskiej w Nowym Jorku w 1911
Podobnie jak bliźniak okręt służył na Atlantyku. Początek służby upłynął na rejsach szkoleniowych na Kubę i do Europy (odwiedził Wielką Brytanię i Francję), później wrócił na Kubę. Przez dwa lata służył na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, później udał się w rejs do Zatoki Meksykańskiej. Wkrótce po powrocie do kraju ponownie udał się na wody meksykańskie. Okręt przypłynął do Tampico w lipcu 1913 i aż do stycznia 1914 pływał u wybrzeży meksykańskich. Potem wrócił na wody macierzyste. W trakcie trzeciego rejsu do Meksyku okręt uczestniczył we wsparciu oddziałów amerykańskich lądujących w Veracruz. Okręt aż do 1916 uczestniczył w patrolach i ćwiczeniach (z małą przerwą na testy nowych urządzeń kierowania ogniem). We wrześniu 1916 doszło na okręcie do wypadku. Podczas ćwiczeń artyleryjskich doszło do wybuchu pocisku w przewodzie lufy. Lufa została rozerwana wybuchem w miejscu wyjścia z wieży. Odłamki i fragmenty lufy uszkodziły pokład i nadbudówki. W zajściu nikt nie zginął.
Wieża Michigan po wybuchu działa
Zdjęcie pokładu po wybuchu działa
Po przystąpieniu Stanów Zjednoczonych do wojny Michigan skierowano do szkolenia rekrutów i służby eskortowej. W 1918 doszło ponownie do wypadku na okręcie, tym razem podczas ciężkiej pogody okrętem gwałtownie targnęły fale, najpierw na jedną, później na drugą burtę. W tym momencie jeden z masztów kratownicowych się złamał. Zginęło 6 osób.
Złamany maszt ażurowy na Michigan
Po naprawie ponownie służył jako okręt szkoleniowy dla nowych rekrutów. Podczas jednego z rejsów również na Michigan urwała się śruba. Okręt wrócił do służby dopiero po wojnie. Uczestniczył wtedy w misji przewożenia żołnierzy amerykańskich do Stanów Zjednoczonych. Odbył dwa takie rejsy. Po remoncie na okręcie zredukowano załogę, po jakimś czasie zaokrętowano kadetów i okręt popłynął na Hawaje, następnie wrócił do kraju, po czym popłynął w rejs do Europy. Podobnie jak South Carolina okręt został wycofany ze służby na mocy postanowień konferencji waszyngtońskiej. Wycofany ze służby w lutym 1922, w listopadzie skreślony z listy floty, a w następnym roku pocięty na złom.
Usuwanie działa z wieży na Michigan przed złomowaniem
PODSUMOWANIE
Amerykańska myśl techniczna była bliska od wyprzedzenia Europy w dziedzinie budowy ciężkich okrętów artyleryjskich. Niestety niezdecydowanie i ograniczenia budżetu spowodowały, że pierwszeństwo należało do Brytyjczyków. Koncepcja budowy okrętu z działami w superpozycji okazała się trafiona. Była wykorzystywana wielokrotnie nawet w państwach, w których nie budowano pancerników. W przypadku tych ostatnich układ uzbrojenia głównego był bodaj najczęściej wykorzystywanym na całym świecie. Niestety brak nowoczesnego napędu spowodował zakwalifikowanie jednostek typu South Carolina do zespołu predrednotów. Ich prędkość była dość dużym problemem. Przyszłość pokazała, że przewaga kilku węzłów prędkości często decydowała o być albo nie być nawet całej eskadry.
-----------------------------------------------
Bibliografia:
Norman Friedman, U.S. Battleships an illustrated design history, Naval Institute Press, Annapolis, 1985
R. A. Burt, British battleships of the world war one, Seaforth Publishing, 1986
Komentarze
Ten wpis nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy i dodaj swój komentarz!