
System kierowania ogniem
Wśród danych konstrukcyjnych, kalibrów dział i typów uzbrojenia okrętów artyleryjskich często umyka nam zagadnienie niemniej ważne, a mające zasadniczy wpływ na ich potencjał bojowy- system kierowania ogniem.
Jednym ze stosowanych systemów na pierwszych drednotach i super-drednotach z czasów z przed i z I Wojny Światowej był ten używany na pancernikach Royal Navy.
Za prowadzenie ognia odpowiadał tzw "director firing".
Był to system składający się z obserwatorów, dalmierzy (odległościomierzy), czasomierzy, które następnie poprzez wewnętrzne środki łączności na okręcie przekazywane były artylerzystom w celu wycelowania dział.
Pierwszym elementem procesu prowadzącego do oddania salwy była obserwacja przez czujki ze stanowiska obserwacyjnego które znajdowało się na maszcie.
Okręty liniowe niemal zawsze znajdowały się w zespole z innymi jednostkami, dzięki czemu zaobserwowany kontakt był weryfikowany z innymi okrętami za pomocą łączności radiowej, flag sygnalizacyjnych bądź świateł.
Następnie dalmierze centralnego systemu artyleryjskiego ustalały położenie wrogiego celu i przekazywały je do stacji znajdującej się pod pokładem.
Odległość mierzona była za pomocą dalmierza zbieżnego Barr & Stroud.
Zespół znajdujący się pod pokładem za pomocą pierwszych mechanicznych "komputerów" dokonywał analizy.
Maszyna obliczeniowa Dumaresq- dzięki danym o prędkości (strzelającego oraz celu), odległości i położeniu tworzyła wektor ruchu obydwu okrętów, dzięki czemu otrzymywano dwa kluczowe koordynaty- odległość i odchylenie.
Otrzymane koordynaty były następnie przedstawiane na Tablicy Kierowania Ogniem Dreyera.
Inny operator dodawał informacje o wietrze, kolejny na bieżąco korygował poprzez otrzymywane informacje z wież obserwacyjnych gdzie lądowały wystrzelone uprzednio pociski.
Zespół ludzi (z reguły liczący ok 7 osób) wykonywał te kalkulacje w zaledwie kilkanaście sekund- zależnie od szybkostrzelności dział okrętu.
Gotowe dane przekazywane były do centralnego systemu artyleryjskiego, ten zaś przekazywał je do poszczególnych wież.
Trzeba pamiętać że odległość pomiędzy wieżami artyleryjskimi (A i Y) na drednotach tych czasów mogła wynosić nawet 120 metrów, więc i ten fakt musiał być brany pod uwagę.
By wszystkie działa celowały w jeden punkt korzystano z korektora zbieżności.
Celem ostrzału była górna część śródokręcia wrogiego okrętu.
Załoga wież ustawiała kąt, i obracała je na uzyskane koordynaty.
Całość procesu kończyła się oddaniem salwy na komendę "Shoot!".
Następnie obserwatorzy przyglądali się gdzie spadły pociski, i wnioski z obserwacji przekazywali ponownie do Dreyer Fire Control Table.
Cały proces zataczał koło.
Największa potwierdzona odległość na jakiej uzyskano trafienie z drednota Royal Navy wynosiła 24 km.
Miało to miejsce w 1940 roku podczas Bitwy koło przylądka Stilo z pokładu HMS "Warspite" w włoski "Giulio Cesare".
Poniższy materiał przedstawia podobny proces na pokładach okrętów US Navy. Pochodzi z lat 50-tych XX wieku, dotyczy więc znacznie nowocześniejszych rozwiązań technicznych, ogólnie jednak daje dobre wyobrażenie procesu kierowania ogniem
Przykładowy dalmierz optyczny Barr & Stroud
John Saumarez Dumaresq.
Ten rodowity Australijczyk i oficer Royal Navy opracował na początku XX w. przyrząd nazwany od jego nazwiska Dumaresq Rate Solver służący do ustalania odchylenia wrogiego okrętu.
Wzór jednego z wczesnych Dumaresq
Frederic Charles Dreyer opracował jeden z pierwszych systemów kierowania ogniem
Dreyer Fire Control Table
Grafika przedstawia "tablice Dreyer'a" oraz
"maszynę obliczeniową Dumaresq'a" na drugim planie
Na pokładzie HMS "Belfast" znajduje się tzw A.F.C.T. (Admiralty Fire Control Table) znacznie bardziej zaawansowany komputer analogowy, opracowany w latach 30-tych.
Jego założenie było oparte na pomyśle Dreyer'a
Bibliografia:
Angus Konstam, Brytyjskie Pancerniki 1914-1918. Pierwsze drednoty
Lewerence Burr, Brytyjskie Krążowniki Liniowe 1914-1918
Herbert Wrigley Wilson, Pancerniki w akcji
Zapraszam na fanpage Szparagusa https://www.facebook.com/szparagus1
Komentarze
Ten wpis nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy i dodaj swój komentarz!